a teraz

[...] czy cos innego, lecz takze lagodnego i przejsciowego. Zobacze jak to bedzie dalej, ale chyba w weekend odpoczne calkiem. EDIT Diete bede trzymal oczywiscie, ale dorzucam teraz tluszczu kosztem wegla. Pyerdole, jak mam stwarzac jakies potencjalne zagrozenia dla stawow w tym momencie to wole tego nie robic. Tluszcze beda w postaci lososia, [...]

[...] juz czuje strasznie bez silki, nawet za aero zatesknilem %-) Czuje sie jakis sflaczaly, choc pewnie bardziej sobie ryje banie. Apetyt tez czuje ze siada, malo glodny jestem teraz. Kvrwa i tak wyglada moje cwiczenie, krok do przodu i zaraz krok do tylu; jak nie urok to grzybica {{:-( Cos czuje, ze bede cudowal z dietami, treningami a i tak chvj z [...]

Hehe, dobre dobre :-) A to Ty taki wyczilowany? To jak wroce to moze cos tam tego /-)_ No miske trzymam, ale jak mam "dobic" do bilansu smieciami to chyba wole mniej zjesc ;-) Zmiana w treningu - aero teraz nie mniej niz 30 min. 20 min to dobre, ale na masie chyba %-)

Dalej nie rozumiem }:-( Tzn z tym wpisywaniem, że się czegoś tam nie da %-) O kvrwa, albo ja tak zawile tlumacze albo Ci sie kompilator wypyerdala dzis %-) To teraz tak - mam na curry podane btw i kcal dla jednej porcji, tj. dla 19 g. Przyjmijmy, ze jest to moja jednostka. W dzienniku jednak nie moge wybrac 19 g, bo tylko 100 g jest zdefiniowane. [...]

Może nie zawile, ale zbyt krótko, na zasadzie skrótów myślowych, które tylko Ty znasz };-) Teraz już wiem o co chodzi. :-)) A już chciałem się spytać czy rzeczywiście chcesz być jak koledzy z biura (żółty), bo 100g curry to jest trochę na dzień 8-) Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2013-02-26 13:09:47

a mi obojętnie o której ćwiczę. Teraz ćwiczę o 8 rano i to zawsze są ciężkie serie. Jutro grzbiet o 14 bd robił. Godzina to tylko wymówka dla kolejnych słabeuszy "jejku nie dam rady z rana ćwiczyć..." %-)

Mnie ciekawi jak Ci pójdzie ta wycinka teraz. Daj znać jak z psychą będzie. Mnie niby 200kcal mniej, a kuźwa po 2 tygodniach zaczyna brakować. Szybko jestem głodny

[...] nic złego sie nie stanie, sam bo konsultacji z faftaq, obciąłem 300kcal. Ale pamiętać należy, że Kapitan czasem ma "krok w tył, po dwóch do przodu", i może to blokowało? Ja teraz bardzo pilnuje michy i są efekty (małe bo małe ale są). Ale, gdybym przed obcięciem też się pilnował (a zdażało się pojechać trochę), to może bym ciąć nie musiał (??).

Teraz to glodny nie jestem bo nie cwicze za bardzo :-) W kazdym razie wyglada to tak 12-13 - pierwszy posilek, ok. 30% calej puli 14-17 - drugi, ok. 20% 20-21 - ostatni, potreningowy - okolo polowa zapotrzebowania Z tym ze ja sie nie spinam z tymi godzinami. Przykladowo, jak mi wyjdzie ze mam zjesc o 23 to tak jem i tyle. Musze dodac, ze to dla [...]

To nie niskie moim zdaniem, bardziej chyba mam teraz zbilansowana. Ja wiem, czuje sie normalnie a to chyba dobrze.

Kapitan, a schodzi z Ciebie trochę fatu teraz ostatnimi czasy?

Kolejny trening zrobiony tylko dzieki zayebistej motywacji, innego wyjasnienia nie widze. Teraz mnie powoli wylacza, ale wypiske dam. WL dipsy z obciazeniem rozpietki skos wyciskanie zolnierskie unoszenie na boki pompki w podoporze tylem z obciazeniem unoszenie nog ze zwisu bieznia 30 min Znowu musialem z czegos uciac. Wczoraj ucialem troche [...]

No mam teraz maly sajgon, stad siedze od 8 do 20 i mnie to meczy. A praca pisalem kiedys, w skrocie sie elektronika zajmuje. Czasem mamy takie "party", ale to bardachy z tego i nie bedzie. Aha, to skladkowa impreza ;-)

[...] ale juz kvrwa widze jak rano wstaje zeby biegac... %-)|-) Też wiele razy to planowałem i zawsze to samo... czyli spanie do południa. Dzisiaj też miał być trening do poludnia zrobiony ale pospałem dłużej i teraz idę dopiero, więc śniadanie się przesuwa o kolejne godziny. Do biegania się nie zmuszę rano, ale jakbym rower kupił to prędzej...

Gdyby nie konkurs to już byś mógł sobie darować %-)....Ile można.... A i tak się człowiek maksymalnie teraz nie wytnie. Bo skóra, bo już zmęczenie itp. Tak uważam. Sam już wyczekuję końca. W przyszłości to inaczej rozplanuję :P Zmieniony przez - Ejdem w dniu 2013-06-01 08:13:50

DT sztanga skos dipsy rozpietki brama uginanie z supinacja uginanie na sztandze prostej bieznia 40 min Tylko tyle, jest mi ciezko z czasem teraz. Pompa nawet fajna, na rekach niektorych zyl nie widzialem:-) Zaraz sie zbieram, jade na drugi koniec Japonii na dwa dni i wracam w czwartek wieczorem. Dzis chce pozwiedzac, mam pewien plan. Jutro sprawy [...]

Wg mnie kawał dobrej roboty. A to, że sam siebie krytycznie oceniasz to też dobrze - należy dążyć do wyznaczonych celów. Sam się zapuściłem z piwem i mcdonaldem w ręku przez rok :) Teraz trzeba zapyerdalac :)

[...] pochylenie wioslowanie na maszynie siedzac chwyt neutalny wioslo hantlem MC podciaganie nachwytem szrugsy sztanga bieznia 37.5 minuty No a dzisiaj taki potworek wyszedl %-) Stawiam teraz na wiosla, juz pisalem. Po jego trzech rodzajach dzis fajnie bylo czuc grzbiet. No i chcac czy nie - musze wracac do MC powoli. Co tydzien ucinam cardio troche.

Fajnie Ci. Ja teraz usypiam małą, a rano zamiast treningu w szpitalu na szyciu ręki starszego syna. Puszką sobie rozciął. Taki tam weekend %-) miłej zabawy!!

Hehe, siadłem do komputera z moimi naleśnikami, patrzę na sfd a tutaj Kapitan Flaszka mi się natrudził jak zrobić naleśniczki :-D Ale i tak dzięki za fatygę ! Jeśli chodzi o moje naleśniczki, to zrobiłem właśnie na mące pszennej razowej typ 2000, dobrze się kleiły, w smaku też rewelacja, ale przyznam, że to nie to samo co za bachora mama mi [...]